czwartek, 2 grudnia 2010

O... hobby.

Prawie każdy z nas ma jakieś hobby. Bynajmniej tam mi się wydaje... Człowiek bez hobby jest taki... pusty(?). No, ale przyznajmy. Co byśmy zrobili bez naszych hobby, zainteresowań? Ja czuję, iż bym w ogóle nie egzystowała. Moim zdaniem każdy potrzebuje coś, czym może zajmować wolny czas. Nie wiem co bym robiła, gdybym, gdy mi się nudzi, nie mogła po prostu siąść i chwycić za ołówki i zmarnować te kilka godzin, wyżywając się artystycznie. Teoretycznie mogłabym, ale zapewne nie wpadłabym na taki pomysł, gdybym tego nie lubiała, prawda?
Jak ktoś mówi, że nie ma żadnego hobby/nie interesuje się niczym to czuję się wtedy dziwnie. Nie potrafię tego zrozumieć. Każdy z nas coś lubi. Musi lubieć. Lubimy np. wyjątkowo język angielski. To już jest JAKIEŚ zainteresowanie.

Ja tam nie umiem robić nic.

To stwierdzenie mnie zabija. WSZYSCY coś potrafią robić wyjątkowo dobrze. Wyjątkowo dobrze idzie im jakiś przedmiot w szkole, jakaś dziedzina sportu, sztuki, cokolwiek. Nie można nic nie umieć. To wydaje mi się takie niemożliwe, chociaż czasami sama siadam z myślą:

Jestem do bani.

Ale później przypominam sobie, że o! No przecież dość dobrze idzie mi to, to i to. To praktycznie od razu poprawia mi humor, chociaż czasami jest to "smutek przewlekły" i zajmuje to trochę więcej czasu, ale... wychodzi!
Tak samo jak nie wyobrażam sobie moje życia bez muzyki. Muzyka jest po prostu wszystkim. Nie mogłabym znieść siedzenia w ciszy. Wydaje mi się, że każdy z nas ma jakiś swój ulubiony gatunek muzyczny i słucha swoich ulubionych wykonawców na komputerze/mp3/mp4/czy na czym tam jeszcze można. Muzyka jest równie potrzebna co powietrze, pożywienie. To jest coś PIĘKNEGO! Mam ogromny respekt do ludzi tworzących swoje własne kompozycje, piszących teksty.

Pytanie: A wy macie jakieś hobby? Co sądzicie o braku hobby? Nie wydaje się wam to dziwne?

6 komentarzy:

  1. Gruszka LolWut2 grudnia 2010 18:41

    Moje hobby to szczególnie astronomia i narty , oraz moja kochana konsola. Brak hobby właściwie nie istnieje, NIE i koniec. Nawet dresik w beemce wożący się po osiedlu 20-letnim gratem , ma hobby , którym jest wyrywanie lasek na radio z pionera za 200zł :X . Każdy kto
    "teoretycznie nie ma hobby" , po prostu je ma. Bo nudząc się , a właściwie w sytuacji zagrożenia nudą dostaje nagle natchnienia żeby coś robić , nawet oglądając telewizje :)
    A jeżeli ktoś ma hobby ale nie może go rozwijać bo... nie starcza mu czasu, to jest to oznaka wczesnego stadium przegrzania RAMu ( zwariowania) znam jedną taką osobe (znam nie znaczy że lubie) , która ma tak dziwnych rodziców , że cały czas poświeca na nauke i dostaje bany za byle za przeproszeniem gówno ( jak można dostać ban za wyłączenie komputera 5 minut póżniej od ustalonego od rodzica terminu o.O )

    OdpowiedzUsuń
  2. Często gdy ludzie się mnie pytają, jakie mam hobby, to odpowiadam im dość jasno, że lubię to to i tamto. I chociaż mam jakieś zainteresowania to mimo licznych osób wmawiających mi, że jestem świetna w tym i tym, to ja jednak wiem, że nie mam talentu. To dziwne jest, tak, dość dziecinne, ale nie umiem sobie wmówić, że mam talent. Wtedy czuję się jak taka ... egoistka .. jak taka osoba kochająca tylko siebie ..

    OdpowiedzUsuń
  3. "bynajmniej" to nie "przynajmniej"...
    Nie wszyscy wiedzą, że hobby to coś, co lubią i że nie trzeba robić tego codziennie, by hobbim to było.

    OdpowiedzUsuń
  4. a walić innych, ma wypowiedź będzie opowiadać jedynie i wyłącznie o mnie :D no dobra każdy wszystko odniesie do siebie więc co mi tam. a więc hobby posiadam i staram się ję rozwijać i mam wiele do powiedzenia na ten temat. jednakżę wszystko szlag trafia bo i tak siedze 6 godzin dziennie gapiąc sie w ekran kompa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie ogarniam jak można się niczym nie interesować? ZAWSZE się coś znajdzie. Nudzi Ci się i chwytasz się za coś? To już znaczy, że Cię to zainteresowało. Coś mniej, coś bardziej, ale COŚ. ;)
    Tak, popieram, bez muzyki NIE DA się żyć ;D
    Ale co mnie rozwala? Mam swoje hobby, jednak nie rozwijam go tak bardzo jak bym chciała, bo siedzę przed kompem... Wiem, że to wszytko zależy ode mnie, dlatego właśnie siedzę i wypisuję bzdury ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Brak hobby to tak jakby jakaś ważna cząstka naszego życia przelatywała nam koło nosa. Nie wyobrażam sobie życia bez zainteresowań, hobby. Muszę przyznać, że mam ich tak wiele... Czasami boję się, że przez te moje różnorakie zainteresowania, brak skupienia się na jednym, tracę możliwość bycia w tym czymś wyjątkowo dobrym, wyróżniającym się. Problem polega na tym, że nie potrafię wartościować moich zainteresowań i nie mogłabym pozbyć się na zawsze kilku z nich na rzecz bycia doskonałym w jednej dziedzinie.

    I szkoła w prawdziwym wydaniu zabija hobby. Brak czasu mnie dobija. Marnowanie tego wolnego czasu, jaki mi pozostaje w ciągu dnia, na Internecie także mnie dobija...

    El

    OdpowiedzUsuń